Kiedy zakup mieszkania opłaca się bardziej od wynajmu?

Posiadanie własnego mieszkania daje nam wolność i pozwala naprawdę poczuć się jak we własnym domu. Nieco inaczej jest w przypadku wynajmu, bo w większym lub mniejszym stopniu ogranicza nas spisana z właścicielem mieszkania umowa. Kupić czy wynająć mieszkanie? Odpowiedź na to pytanie jest trudna, bo musimy wziąć pod uwagę nie tylko sytuację materialną, ale także nasz tryb życia i plany na przyszłość.

Kupić czy wynająć? Zdecydowanie kupić!

Zakup mieszkania to spory wydatek, jednak biorąc pod uwagę rosnące koszty wynajmu i ograniczone możliwości znalezienia mieszkania na wynajem, które spełniałoby nasze oczekiwania, zakup własnego mieszkania jest lepszym rozwiązaniem. Obecnie pierwotny rynek nieruchomości oferuje mieszkania o różnorodnym metrażu, dzięki czemu możemy zmieścić się w planowanym budżecie, ciesząc się jednocześnie komfortem i wygodą zamieszkania na nowoczesnych, kameralnych osiedlach mieszkaniowych. Jeżeli chcemy w końcu osiąść gdzieś na stałe, planujemy założenie rodziny i chcemy cieszyć się wolnością oraz swobodą, to zakup mieszkania jest znacznie bardziej opłacalnym rozwiązaniem. Jeżeli mamy zdolność kredytową, to nie warto inwestować w wynajem, bo wyrzucamy pieniądze w błoto, ryzykując, że za kilka lat nie znajdziemy idealnego mieszkania w atrakcyjnej cenie. Nowoczesne, funkcjonalne i atrakcyjne cenowo mieszkania oferuje np. firma Gryf Development, która realizuje swoje inwestycje na obrzeżach Szczecina.

Zalety i wady wynajmu mieszkania

Wynajem mieszkania ma jedną, ważną zaletę - jest to tańsza z dostępnych opcji, bo nie musimy przeznaczać sporej sumy na zakup nieruchomości. Z tego względu na wynajem często decydują się studenci oraz osoby, które nie chcą wiązać się z konkretnym miastem na stałe. Wynajem mieszkania bywa także koniecznością, gdy nie mamy zdolności kredytowej lub nie chcemy zapożyczać się w banku i przez kilkadziesiąt lat spłacać kredytu. Ze względu na wady wynajmu mieszkania, coraz więcej osób decyduje się na zakup własnego „M”, nawet jeżeli ma to być kawalerka. „Ciasne, ale własne” – to stwierdzenie jest nadal aktualne, dlatego rośnie zainteresowanie zakupem mieszkań z rynku pierwotnego, bo nie wymagają one dodatkowych nakładów finansowych, które wiążą się z remontem.